piątek, 23 czerwca 2017

Potrzeba iścia


    



               Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale jeśli nie podzielę się z kimś moimi przemyśleniami, nurtującymi mnie problemami czy nawet sprawami dnia codziennego czuję się źle.
Zdarza mi się późnym wieczorem czy wręcz nocą nakłaniać przyjaciół na rozmowy. Często na nietypowe  lub  całkiem normalne tematy jednak niekoniecznie takie, którymi inni się normalnie dzielą.
Już jakiś czas temu stwierdziłem, że takie rozmowy są mi potrzebne do zachowania akceptowalnego dla mnie poziomu mojej psychiki. A jako, że życie weryfikuje różne sprawy to nie zawsze mam możliwość "wygadania się" komuś zaufanemu.
Zupełnie innym aspektem jest rozwój moich pasji. Są dość rozległe ale kręcą się wokół takich zganień jak survival, buschraft, noże... Może to będzie okazja do mojego w tych tematach rozwoju lub chociaż dzielenia się z innymi?
Zobaczymy.
Na razie życzę wszystkiego dobrego każdemu kto to przeczyta i dążenia do własnych Marzeń.
Jak nie marzeń to chociaż tych przyziemnych planów. Może mi się uda spełnić jeden z nich coś tu pisząc?
Powodzenia :)
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz